sobota, 10 lipca 2010

GG Allin - Sickest of the sick



Najbardziej chory, obrzydliwy i niebezpieczny wykonawca punk rocka jaki istniał na tym świecie. Dla jednych był obiektem kultu, dla drugich wrogiem publicznym numer 1. Trzeba jednak przyznać, że był największym prowokatorem w punku i był dość specyficzną i unikalną personą. GG Allin urodził się 29 sierpnia 1956 roku w Lancaster, New Hampshire w USA jako Jesus Christ Allin. Jego ojciec, fanatyczny chrześcijanin, powiedział żonie, że sam Jezus Chrystus odwiedził go i powiedział mu, że ich syn będzie wielkim i potężnym mesjaszem. Starszy brat GG Allin'a, Merle Colby Allin, Jr. nie umiał wymówić słowa Jesus, wymawiał je jako "dżidżi" i tak przyjęła się ksywka GG.

Jego rodzina żyła w ubóstwie, bez prądu i wody. Ojciec GG był religijnym fanatykiem - zakazał w domu rozmów po zmroku, wykorzystywał fizycznie i znęcał się nad swoją żoną i dziećmi. W 1961 roku matka GG rozwiodła się z jego ojcem, którego stan psychiczny pogłębiał się coraz bardziej. W 1962, gdy GG poszedł do szkoły, matka zmieniła jego imiona na Kevin Michael, by GG miał normalne dzieciństwo...

GG był w szkole słabym uczniem, skierowano go do klasy specjalnej i powtarzał trzecią klasę. Koledzy w szkole mu dokuczali. GG Allin zapytany o swoje dzieciństwo powiedział, że było "bardzo chaotyczne. Pełne szans i niebezpieczeństw. Handlowaliśmy narkotykami, kradliśmy, włamywaliśmy się do domów i samochodów. Przez większość czasu robiliśmy, co chcieliśmy. Ludzie nas nienawidzili."

GG Allin zaczynał swoją karierę muzyczną jako perkusista. Pierwszy zespół założył wraz z kumplami z koledżu i starszym bratem w 1975 roku pod nazwą MALPRACTICE. W 1977 roku został perkusistą w zespole STRIPSEARCH. Jako wokalista odnalazł się w kapeli THE JABBERS (1977-1984). W 1980 roku wyszło pierwsze wydawnictwo GG Allin'a - "Always was, is and always shall be". GG był typowym frontmanem punkowym w stylu Iggy Pop'a czy Stiv'a Batora. Grał muzykę dość łatwo wpadającą w ucho, melodyjną, coś pomiędzy power pop i wczesnym hardcore, a teksty były proste, naiwne i humorystyczne. Nie miały za wiele wspólnego z późniejszymi dokonaniami GG Allin'a. Niestety zespół się rozpadł, gdy GG stawał się coraz bardziej bezkompromisowy, dziki i nie było możliwości by go kontrolować w jakikolwiek sposób. W międzyczasie GG Allin uzależnił się od heroiny.

Od wczesnych lat 80-tych GG śpiewał w wielu zespołach - THE CEDAR STREET SLUTS, THE SCUMFUCS w 1982 roku, TEXAS NAZIS w 1985. W 1987 roku wydał w ROIR kasetę "Hated in the Nation" na której znalazły się nagrania z THE CEDAR STREET SLUTS, THE SCUMFUCS, THE JABBERS oraz nowe kawałki nagrane przez "super grupę" w której skład wchodzili - kolumnista "Maximum RocknRoll - Mykel Board, J Mascis z DINOSAUR JR i Mark Kramer z Bongwater Records.

W 1986 roku GG urodziła się córka Nico ze związku Allin'a z Tracy Deneault, którzy jednak nigdy nie byli małżeństwem. W połowie lat 80-tych uzależnienie GG od heroiny pogłębiało się, ponadto był uzależniony od alkoholu i innych środków odurzających. Często brał tabletki, nie wiedząc nawet co to za tabletki. Jego higiena osobista była w potwornym stanie - rzadko się kąpał. Ponadto zaczął regularnie brać środki przeczyszczające przed koncertami, by łatwiej się wypróżniać na scenie. Idolem GG Allin'a był Hank Williams - legenda muzyki country. Miał w nim natchnienie, bo wiele mieli wspólnego ze sobą. Obydwaj byli outsiderami, nie stronili od używek i obaj przemierzali kraj dając koncerty. Duży wpływ muzyczny Wiliamsa na GG można usłyszeć na akustycznym singlu "The troubled troubador". Nagrał też dwa numery Hanka Williamsa "Family traditions" i "Longhaired redneck", ale zatytułował swoje wersje "Scumfuc Tradition" i "Outlaw Scumfuc". Nieco później GG Allin zrealizował kolejny album country "Carnival of excess" - prawdopodobnie najlepiej nagrany i zmiksowany album.

GG Allin zaczął występować z kolejnymi kapelami - AIDS BRIGADE, THE HOLYMEN. Allin również jeździł z występami niemuzycznymi - prowadził długo monologi tzw. "spoken words" i sprzedawał swoje płyty. Ponadto został oskarżony o akty kryminalne takie jak włamania, rabunek, pobicia. Fascynował sie seryjnymi mordercami - napisał a potem odwiedził kilka razy jednego z bardziej znanych seryjnych morderców John'a Wayne'a Gacy, który namalował portret GG Allin'a.

Koncerty GG Allin'a coraz częściej kończyły sie rozwaleniem sal i sprzętu nagłaśniającego. Koncerty regularnie były przerywane po kilku kawałkach przez policję albo przez właścicieli klubów. Cały czas był w trasie, którą przerywały pobyty GG w areszcie albo w szpitalu - najczęściej były to złamania i zatrucie krwi. GG ciął się i samookaleczał na scenie, a potem tarzał się i smarował fekaliami, co doprowadzało do zatrucia krwi.

Jedną z większych "atrakcji" występów GG Allin'a była jego groźba, że popełni samobójstwo na scenie. W 1988 roku napisał list do "Maximum Rock'n'Roll", że popełni samobójstwo na scenie w Halloween 1989 roku. Niestety nie udało się GG spełnić tej zapowiedzi, bo został aresztowany i Halloween spędził w pudle. Każdego roku ponawiał swoje groźby o samobójstwie, ale każdy następny Halloween spędzał w więzieniu.

Pod koniec 1989 roku GG Allin został oskarżony o gwałt i tortury na kobiecie w Ann Arbor w Michigan. GG Allin odwołał się od wyroku, twierdząc, że kobieta złożyła fałszywe zeznania. GG był oskarżony o pocięcie, przypalanie i picie krwi kobiety, ale ona robiła z nim to samo. W konsekwencji GG Allin wylądował ponownie w więzieniu, gdzie spędził okres od 20 grudnia 1989 do 26 marca 1991 roku.

Przebywając w więzieniu GG nieco się zregenerował i przystąpił z nową siłą do pełnienia swej misji, którą było sprowadzenie rock'n'rolla do korzeni, wolnego od wielkich korporacji. W tym czasie napisał swój słynny "The GG Allin manifesto". Po wyjściu z więzienia zabrał się za kolejne tourne oraz kręcenie z Todd'em Phillipsem dokumentu "Hated - GG Allin and the Murder Junkies". Dokument zawiera fragmenty występów GG Allin'a oraz wywiady z GG, jego bratem Merle'm i resztą członków THE MURDER JUNKIES.

W latach 90-tych nagrał albumy "Murder Junkies" z zespołem ANTISEEN oraz "War in my head - I'm your enemy" z zespołem SHRINKWRAP. W tym czasie GG często pojawiał się w telewizyjnych programach "Geraldo", "The Jerry Springer Show" i "The Jane Whitney Show".

GG Allin zmarł 28 czerwca 1993 roku w apartamencie John'a Handley'a Hurt'a i Dwanny Yount na Manhattanie. Zmarł po przedawkowaniu heroiny, trzy dni po premierze "Hated". Jego ostatni koncert odbył się w małym klubie "The Gas Station", który znajdował się po drugiej stronie ulicy od apartamentu w którym zmarł GG. Podczas koncertu po drugim kawałku wysiadł prąd, GG wyszedł na ulicę nagi, pokryty krwią i fekaliami, odprowadzany był przez grupę fanów. W nocy w apartamencie GG wciągnął ogromną porcję heroiny i trochę kokainy, które zabiły go.

W czasie pogrzebu jego napuchnięte, sine zwłoki zostały ubrane w jego starą skórzaną kurtkę i białe majty. W trumnie miał butelką Jim Beam'a zgodnie ze swoim życzeniem, które zawarł w piosence "When I die". Zgodnie z instrukcjami Merle'a zwłoki GG nie zostały umyte ani nie położono żadnego makijażu na jego twarz - z trumny strasznie śmierdziało odchodami. Pogrzeb zamienił się w dzikie party - przyjaciele robili sobie zdjęcia z trumną w tle, wkładali narkotyki i wlewali alkohol w usta martwego GG. Przed zamknięciem trumny jego brat założył GG słuchawki podłączone do przenośnego odtwarzacza kasetowego i puścił nagrania z "The suicide sessions". GG Allin został pochowany w Littleton, New Hampshire. Jego grób jest notorycznie zaśmiecany butelkami, petami, uryną i fekaliami przez jego fanów.

GG Allin wierzył, że jest rokendrollowym mesjaszem, że przyszedł na świat by uwolnić punk i rock'n'roll od komercji i wielkich korporacji muzycznych. Allin był ekstremalnym, narcystycznym i skrzywionym indywidualistą. Promował bezprawie i przemoc skierowaną przeciwko policji w wielu swoich tekstach. Wierzył, że jego ciało to świątynia rock'n'rolla, a jego ciało, krew i płyny organiczne są komunią dla ludzi. Powiedział również, że gdyby nie mógł się wyładowywać na swoich koncertach w ten ekstremalny sposób, prawdopodobnie byłby seryjnym zabójcą...

Ufff... Niezły świr był z tego GG Allin'a, ale konsekwetnie robił swoje. Muzycznie jego nagrania to nic wielkiego - trochę melodyjnego surowego punk rocka, country i zwykłego brudnego rocka. Za to teksty pełne brudu, perwersji i brutalności - na pewno nie jedne uszy zwiędną...Pod spodem wybrana dyskografia (oprócz bootlegów, koncertówek i kompilacji) tego punkowego czubka i do odsłuchania trochę wybranych albumów.

Dyskografia
GG Allin & The Jabbers - "Bored To Death/Beat, Beat, Beat/One Man Army" Orange Records 7" recorded 1978, released 1979
GG Allin & The Jabbers - "1980's Rock 'N' Roll/Cheri Love Affair" Destiny Records 7" 1979
GG Allin & The Jabbers - Always Was, Is And Always Shall Be - Orange Records LP 1980
GG Allin & The Motor City Bad Boys (Jabbers w/Wayne and Dennis from the MC5) - "Gimme Some Head/Dead Or Alive" Orange Records 7" recorded 1980, released 1981
GG Allin & The Jabbers - "You Hate Me & I Hate You/Automatic/Assface" Orange Records 7" recorded 1981, released 1982
GG Allin & The Jabbers - "No Rules/A Fuck Up/Up Against The Wall/NYC Tonight" Orange Records 7" 1982
GG Allin & The Scumfucs - "Hard Candy Cock/Out For Blood/I Don't Give A Shit/Drink Fight & Fuck/Convulsions" Blood Records 7" 1983
GG Allin & The Scumfucs - Eat My Fuc - Blood Records LP 1984
GG Allin - "Live Fast, Die Fast/Living Like An Animal/Louden Boomer/I Need Adventure" Black & Blue Records 7" 1984
GG Allin & The Scumfucs - "I Wanna Fuck Your Brains Out/Teacher's Pet/I'm Gonna Rape You/Devil's Prayer" Blood Records 7" 1985
GG Allin & The Scumfucs - You'll Never Tame Me - cassette 1985
GG Allin & The Texas Nazis - Boozin And Pranks (Live Dallas) - cassette 1985
GG Allin & The Cedar Street Sluts - Misadventures Of A Total Slut - cassette 1986
GG Allin - Dirty Love Songs (compilation) - New Rose Records 2LP 1986
GG Allin - Hated In The Nation (compilation) - ROIR cassette 1987
GG Allin & The Holy Men - You Give Love A Bad Name - Homestead Records LP 1987
GG Allin & The AIDS Brigade "Expose Yourself To Kids/Gypsy Motherfucker/Hanging Out With Jim" Homestead Records 7" recorded 1987, released 1988
GG Allin - Freaks, Faggots, Drunks + Junkies - Homestead Records LP 1988
GG Allin & The Jabbers - Banned In Boston (compilation) - Black & Blue Records CD 1988
GG Allin - Doctrine Of Mayhem (compilation)- Black & Blue Records LP 1990
GG Allin - GG's Xmas Song (12 Days Of Christmas, acoustic) - Black & Blue Records 7" recorded 1988, released 1990
GG Allin - Suicide Sessions - Homo Records cassette recorded 1988, released 1990
GG Allin & Bulge - "Legalize Murder/Suck My Ass It Smells/Interior Depths" Fudgeworthy Records 7" 1991
GG Allin - The Troubled Troubador - Mountain Records 7" recorded 1989, released 1990
GG Allin & The Disappointments - Outside Inside - Bitter Boy Records 7" recorded 1989, released 1990
GG Allin & ANTiSEEN - Murder Junkies - New Rose Records LP 1991
GG Allin - Bleedin' Stinkin' & Drinkin' - Vinyl Retentive Productions cassette 1991
GG Allin & The Murder Junkies "Watch Me Kill/Castration Crucifixion/Snakeman's Dance/Slaughterhouse Deathcamp/Feces And Blood - Bacteria Of The Soul/Master Daddy" Fuckin' A Records 7" 1991
GG Allin & The Southern Baptists - "Look Into My Eyes And Hate MeHotel Clermont" Railroad Records 7" 1993
GG Allin and The Murder Junkies - Brutality And Bloodshed For All - Alive Records LP 1993 GG Allin & The Carolina Shitkickers "Layin' Up With Linda/I Wanna Fuck The Shit Out Of You/Outlaw Scumfuc" TPOS Records 7" 1993
GG Allin & The Criminal Quartet - Carnival Of Excess - Vinyl Retentive Productions CD recorded 1991, released 1995
GG Allin - "No Room/Kiss Me In The Gutter" Fuckin' A Records 7" recorded 1988 (Suicide Sessions) released 1993
GG Allin - The Troubled Troubadour (compilation) - Mountain Records CD 1996
GG Allin & The Jabbers "Occupation/You Hate Me & I Hate You (Live)/Pills (Live)" Blood Records 7" 2000

15 komentarzy:

  1. Jim Beam'a??? Jim Bean'a...

    OdpowiedzUsuń
  2. Hardkorowy popierdol... Życiorys robi wrażenie.

    OdpowiedzUsuń
  3. No nie był ten gość normalny, ale chyba dobrze, że działał na scenie, a nie w inny sposób... :)

    OdpowiedzUsuń
  4. To był pierdolony bóg punka!!! TYLE ŻYCIA CO JA ZMARNOWAŁEM NA SŁUCHANIU SYFU W STYLU SEX PISTOLS CZY CLASH MYŚLĄC ŻE TO JEST PUNK ...HA HAHA ŻAŁOSNE! Aż w koncu odnalazłem GG Allina Poison Idea, Germs i wtedy zrozumiałem czym jest prawdziwy punk rock. HAIL THE LORD OF SCUMFUCS!!!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jeszcze dodaj ANTISEEN :)

    OdpowiedzUsuń
  6. ...szczególnie z The Murder Junkies dali rady. GG był człowiekiem o bezbrzeżnej ekspresji, dekadentem z misją i wyzwolonym z komercyjnej prostytucji artystą, jedynym w swoim rodzaju.
    niech mu ziemia lekką będzie bo ciężko pracował na wizerunek oraz nad przesłaniem dla wiernych...

    OdpowiedzUsuń
  7. Niesamowity szalony nieobliczalny punkowiec! Problem w tym że 80% jego muzyki to totalne dno niewarte ściągania...Jakby kilku najebanych i naćpanych kolesi dorwało się instrumentów i coś tam sobie rzępoliło a potem nagrali to i wypuścili gniota.. Niestety, ale taka jest właśnie większość płyt GG Allina..Oto co jest ewentualnie warte ściągnięcia; albumy - "always was is, and always shall be", "eat my fuc", "freaks faggots drunks and junkies", "hated in the nation","doctrine of mayhem", "anti social personality disorder". single - "no rules", "gimme some head dead or alive", "live fast die fast", "expose yourself to kids", "out for blood", "legalize murder" i tyle!.Tym co koleś tworzył po wyjściu z więzienia już kompletnie nie warto zawracać sobie głowy..Podsumowując; był to prawdopodobnie jeden z najbardziej prawdziwych i szczerych punkowych wykonawców. Niestety zgubiło go jego uzależnienie od ćpania i alkoholu.. A najbardziej cierpiała muzyka która często była po prostu beznadziejna... Tak czy inaczej polecam!!:)

    OdpowiedzUsuń
  8. amerykanski DEBIL,jakich nie lubie!gowna,fekalia maja swoje miejsce-KIBEL!!!!!!!PIERDOLCIE SIE POJEBY-WAR PIGS!!!!

    OdpowiedzUsuń
  9. jedyne płyty/single gg allina które naprawdę warto ściągnąć to przede wszystkim 1.singiel no rules. 2. singiel gimme some head/dead or alive. 3. singiel out for blood. 4 album eat my fuc.5 album always was is, and always shall be. 6. album you'll never tame me. Poza tym może jeszcze kilka pojedynczych kawałków jak np die when you die i może kilka innych. Reszta jego muzyki to chłam.

    OdpowiedzUsuń
  10. nie wiem dlaczego tak się rozpisujecie o chorym psychicznie zdegenerowanym kloszardzie ? on i to jego rzępolenie to totalny chłam..facet był po prostu pojebany..takich ludzi się zamyka, sterylizuję, żeby nie rozmnażali się dalej jak myszy, potem robi lobotomię płata czołowego i tyle..co to ma wspólnego z artyzmem, albo punk rockiem ??? tyle samo co ..ok nieważne

    OdpowiedzUsuń
  11. Nie miał lekko, dzieciństwo do du..,ojciec nawiedzony, bieda w domu, a jednak tworzył i miał fanów, a przede wszystkim był człowiekiem - niech spoczywa w spokoju

    OdpowiedzUsuń
  12. Ten komentarz został usunięty przez autora.

    OdpowiedzUsuń
  13. Do tego z wcześniej co pisze o chorym psych.kloszardzie..a co twoim zdaniem znaczy słówko Punk? albo Rock&Roll? nie chce ci jechać bo pewnie już jesteś fanem dżi dżiego po pierwszym szoku i oburzeniu :-)

    OdpowiedzUsuń
  14. Słyszałem to gówno ale do Poison Idea to sie nie umywa

    OdpowiedzUsuń
  15. Jestem pod wrażeniem. Bardzo fajny artykuł.

    OdpowiedzUsuń