sobota, 15 sierpnia 2009

CONFLICT - From protest to resistance


Obok CRASS to jeden z najważniejszych anarcho-punkowych zespołów w Wielkiej Brytanii i na świecie. Byli zawsze symbolem walki i oporu, wywarli wpływ na ludzi na całym punkowym globie. Wciąż żywa legenda...

espół powstał w Eltham w Południowym Londynie w 1979 roku, początkowo grając pod różnymi nazwami (np. SPLATTERED ROCK STARS). Ciągnąc po Wielkiej Brytanii za koncertami CRASS, postanawiają podążyć w podobnym kierunku anarcho-peace-punkowym. W 1981 roku powstaje CONFLICT w składzie: Colin Jerwood - wokal, Francisco "Paco" Carreno - perkusja, "Big" John Clifford - bas, Steve - gitara, Pauline - wokale, Paul "Nihilistic Nobody" Fiday - wizualizacja. Pierwszy swój koncert grają w kwietniu 1981 roku w Eltham w Londynie.

W czerwcu 1982 roku wydają swój pierwszy singiel 7"EP "The house that man built" w Crass Records. W tym samym roku wychodzi ich singiel koncertowy "Live at Centro Iberico" 7"EP w Xntrix Records. W 1983 roku CONFLICT wydają swój pierwszy LP "It's time to see who's who" w Corpus Christi na którym skupiają się na tematach takich jak wojna w Wietnamie, wegetarianizm, wyścig zbrojeń i oczywiście krytyka rządu i królowej.

Kolejnym wydawnictwem zespołu jest singiel "To a nation of animal lovers" wydany również w Corpus Christi w 1983. Na tym singlu gościnnie występuje wokalista CRASS, Steve Ignorant.

"Nazywamy siebie anarchistami. To nie znaczy, że wierzymy w chaos - nasze idealne spoleczeństwo byłoby małą, samorządząco się społecznością, w której ludzie zdolni by byli prowadzić swoje własne życie. Ale ponad wszystko chcemy powiedzieć, że nie damy się wykorzystać ani lewicowym ani prawicowym politykom."

Po nagraniu debiutanckiej płyty z zespołu odchodzą Paul i Pauline. Kapela zakłada własne wydawnictwo płytowe Mortarhate Records, które wydaje płyty CONFLICT oraz innych zespołów anarcho-punk: HAGAR THE WOMB, ICONS OF FILTH, LOST CHERRES, THE APOSTLES, EXISTANCE, STALAG 17, ADMIT YOU'RE SHIT, POTENTIAL THREAT i inne.

Do zespołu dołącza wokalista CRASS Steve Ignorant na okres pomiędzy 1986-1989 rokiem. Bezkompromisowa postawa, polityczna prowokacja, radykalne teksty spowodowały, że koncerty CONFLICT były często rozbijane przez policję. W 1987 roku organizują olbrzymi koncert w Brixton Academy w Londynie pod nazwą "The gathering of the 5000". Koncert kończy się rozruchami, a walki z policją trwają do białego rana w całej dzielnicy Brixton. Koncert ten można usłyszeć na płycie "Turning rebellion into money".

W okresie, gdy z zespołem śpiewał Steve Ignorant CONFLICT wydali trzy płyty - "The final conflict" LP, "Against all odds" 12" i "Standard issue 82-87" z utworami z singli i odrzutami z innych sesji.

Po kilku latach działalności i w sumie milczenia kapela wydaje singiel "These colours don't run" - chyba pierwszy od 1985 roku, a potem płytę "Conclusion" w 1993 roku. Zespół zaczyna koncertować i do dzisiaj jest częścią sceny i wciąż wydaje płyty.

Przez CONFLICT przewinęli się również: Paul Hoddy - bass, Spike Smith - drums, Matthew Zilch - gitara, Kevin Webb - gitara, Steve Ignorant - wokal, Chris Parrish - gitara, Ferenc Collins - gitara, Marshall Penn - gitara, Mandy Spokes i Eva Scragg - wokale.

CONFLICT od początku swojej działalności identyfikowali się z anarchizmem, walczyli o prawa zwierząt i prawa kobiet, brali czynny udział w ruchu antywojennym i wspierali organizacje typu Class War, przez wiele lat ich koncerty były przerywane brutalnie przez policję. Czynnie działali na scenie punk organizując zbiórki pieniężne dla więźniów sumienia, wydając samemu własne czy innych zespołów płyty oraz grając do dzisiaj koncerty benefitowe, które wspierały wiele ważnych inicjatyw. Przez lata narosło wiele plotek wokół tego zespołu, pojawiło się mnóstwo zarzutów, ale tak czy inaczej CONFLICT zrobił bardzo wiele, by popchnąć scenę punk do przodu, dać ludziom nadzieję i zapał do walki o własne prawa.

Pozwoliłem sobie wsadzić recenzje kilu płyt CONFLICT pióra Bezkoca z zina "Pasażer". Myślę, że oddają klimat zespołu CONFLICT przynajmniej częściowo.

CONFLICT "It's time to see who's who"
CONFLICT "Increase the pressure"
CONFLICT "The ungovernable force"
Szokująca była ongiś informacja, że CONFLICT przymierza się do przehandlowania swojej wytwórni Mortarhate znienawidzonemu EMI. Na szczęście skończyło się na Cherry Red, dzięki czemu ukazały się właśnie reedycje trzech pierwszych studyjnych płyt CONFLICTU. Choć zespół ten nie szczędził nigdy papieru na okładki i czasu na wymyślanie powtarzanych później na milionach naszywek, koszulek i plakatów, motywów i haseł, to reedycje są iście imponujące: trzyskładkowe digipakcki i grubaśnie książeczki zawierające mnóstwo nieznanych wcześniej zdjęć plus teksty wydrukowane zarówno w formie oryginalnej, jak i umożliwiające czytanie ich bez pomocy biegłego sądowego. Poza tym każda z płyt zawiera bonusowe nagrania z singli dostępnych dotychczas w formie CD na obu częściach "Standard issues".

"Czas zobaczyć kto jest kto" to pierwsza płyta CONFLICTU, która ukazała się w marcu 1983 roku (w odróżnieniu od mniej więcej tego samego materiału nagranego powtórnie w 1985 roku jao "It's time to see who's who now"). Nie dziwne, że zespół zdecydował się na taki krok, bo te wczesne nagrania choć buchające żarem i pasją, mogą trochę irytować nieporadnością. Całość zaczyna się koślawą punkową parodią, a potem już lecą już swoją surowizną kolejne płomienne deklaracje wojowniczego nonkonformizmu. Buntu do kwadratu, buntu przeciwko polityce, dyscyplinie, obyczajowości i oferowanej przez rząd "sprawiedliwości". Słychać echa zimnej wojny, konfliktu w Irlandii Północnej, oraz - co bardzo charakterystyczne dla tej kapeli - śmiertelną wrogość do mięsożerców ("Meat means murder").

Oprócz tasiemcowych, wykrzykiwanych z prędkością karabinu maszynowego melodeklamacji są i romantyczne zwolnienia, czy naiwnie brzmiące dziewczęce głosiki, ale to jednak wciąż jeszcze CONFLICT pozostający w cieniu CRASSU (płytę nagrano pod okiem Johna Lodera i basisty CRASSU - Pete'a Wrighta). Bonusem są dwa single. Pierwsza w ogóle EP-ka kapeli "The house that man built" (1982) z granym do dziś megahitem "Conflict" i peace-punkowo brzmiącą feministyczną deklaracją "I've had enough" oraz "To a nation of animals lovers" z istnym katalogiem okrucieństw wyrządzanych zwierzętom przez ludzi. CONFLICT niewątpliwie otworzył tym albumem nowy rozdział w historii punk rocka.

Kiedy rok później CRASS przestał istnieć, ktoś musiał ten wózek ciągnąć dalej. Paść musiało na CONFLICT. "Wzrastający ucisk" to ich "druga płyta z tymi samymi, starymi piosenkami przeciwko złemu i okrutnemu systemowi". Nagrany na początku 1984 roku album brzmiał o niebo lepiej niż debiut i to zarówno jeśli chodzi o studio jak i sprawność samego zespołu - rosły nie tylko irokezy kapeli, ale i jej umiejętności muzyczne.

Był też znacznie agresywniejszy tak muzycznie jak tekstowo. Wszak świat wkroczył w 1984 rok. Zdawało się, że wszystko może lada chwila zdmuchnąć nuklearny płomień uruchomiony przez jakiegoś wariata ("Cruise"), a media irytowały bredniami wypisywanymi na temat punk rocka ("As others see us"). Dość krótki materiał studyjny uzupełniają nagrania z jednego z pierwszych dużych koncertów CONFLICTU z października 1983 roku, a niniejszą reedycję uzupełniono o dwie znakomite EPki "Serenade is dead" i "This is not enough".

I wreszcie najsłynniejsze dzieło CONFLICTU, zapowiedź zupełnie nowego etapu w ich historii "Ungovernable force". Zespół ten, stricte punkowy przecież, nigdy nie grał zwykłych piosenek i zawsze zdradzał skłonności ku bardziej epickim formom. W nagraniach z 1986 roku (pierwszych ze Stevem Ignorantem) absolutnie nie rezygnując ze swej agresywnej formy - a wręcz przeciwnie: czad podkręcając - zaprzągł do swej sprawy niemal orkiestrowe aranżacje, fragmenty reggae, nie zawahał się nawet użyć gitar bez fuzzów. Na razie bardzo ostrożnie i w aptekarskich dawkach, ale i tak utwory były coraz ciekawsze i wielowątkowe. Pełnym jadu recytowanym, wykrzykiwanym i melodeklamowanym tekstom, towarzyszyły momenty powagi ("To be continued..."), a w twórczości kapeli uważanej za przegadaną pojawiły się dłuższe fragmenty instrumentalne ("Statement"). Oczywiście jest tu słynny utwór "This is ALF", czyli podręcznik domorosłego eko-terrorysty, którego tekst wciąż jest ocenzurowany i drukowanej wersji na okładce nadal nie znajdziecie. (No ja akurat mam winyl i na wkładce jest wydrukowany tekst tego kawałka - dopis. Pablo).

Wśród bonusów jest kilka kawałków w innych miksach oraz singiel "The battle continues", z którego zwłaszcza "Mighty and superior" wyda się znajomy co drugiemu punkowi w tym kraju. No właśnie. Dopiero słuchając wnikliwie tych płyt i tekstów, można zauważyć jak wiele zawdzięcza tej kapeli nasz WŁOCHATY - największy popularyzator w Polsce.
Cokolwiek byście myśleli o przekazie tej kapeli, to jej pozycja jest i tak niemożliwa do podważenia, a jej naiwna wiara w zmianę świata i miotanie się między namacalnymi realiami a wyśnionym ideałem jest jedną z kwintesencji punk rocka. I tego już nikt nie zmieni.
Reedycji dokonano z wielką starannością (jak dla mnie brakuje może tylko wspomnień samych bohaterów) i są to kolejne wydawnictwa, którym nie dorówna nigdy żaden przegrywaniec czy inna emetrójka.
CONFLICT "Turning rebellion into money"
Reedycja legendarnej koncertowej płyty CONFLICTU zarejestrowanej podczas słynnego, zakończonego chaosem i wstydem koncertu "The gathering of the 5000" 18 kwietnia 1987 roku. Szczegółowe okoliczności tego wydarzenia opisane są w książeczce dołączonej do płyty i brzmią nie mniej frapująco niż sama muzyka. O wszystkich aferach związanych z tym wydarzeniem pisaliśmy zresztą szerzej w numerze 18 "Pasażera". Impreza przerosła oczekiwania jej organizatorów, a realia niejeden raz ich zaskoczyły - nie dość ciągłych sporów z właścicielami "Academy Brixton", gdzie odbywała się impreza i problemów z policją, to sam koncert zakończył się bijatyką na scenie, wskutek czego ostatnie kawałki nie znalazły się na płycie.

Sam album to ponad 30 utworów (oryginalnie ukazał się jako podwójny winyl) w tym mocny zestaw utworów CRASSU zaśpiewanych przez Steva Ignoranta, który po rozpadzie swojej kapeli stał się kolejnym wokalistą CONFLICTU. W kawałkach reggae zespół wspomagał Benjamin Zephaniah, którego niektórzy pamiętają być może z niewiele późniejszych koncertów w Polsce.
"Turning rebellion into money" to surowo-czadowa piguła z wczesnego okresu CONFLICTU, kiedy nie zasmakowali jeszcze tak mocno w charakterystycznym dla ich kolejnych płyt monumentalizmie. Ekscytujący dokument surowej siły punk rocka i wszelkich jego słabości - idealizmu i krótkowzroczności.
CONFLICT zawsze dbał by okładki ich płyt były odpowiednio "upakowane" i trudno przeskoczyć oryginalne wydanie, ale w przypadku tego digipacka się to udało. Znany wszystkim tekst, ale tym razem z masą zdjęć. To trzeba mieć i postawić se na półce.

This is the A.L.F.
What does direct action mean?
It means that you are no longer prepared to sit back and allow
terrible, cruel things to happen. The cameraman in Ethiopa took
direct action, he filmed the worst disaster that has ever
happened to human beings. He relised it was too enormous a
problem to handle himself - so he took the film home in the hope other people would help.
They did.
Are you prepared to sitback any longer? Direct action in animal rights means causing
economic demage to those who abuse and make profits from exploitation. Start!
It's possible to do things alone, slash tyres, glue up locks
butchers, burger bars, the furriers, smash windows, bankrupt the
lot. Throw paint over shops and houses. Paint stripper works
great on cars. Chewing gum sticks well to fur coats. A seized
engine just won't start, sand in the petrol tank means that
delivery's going nowhere. When the new death shop opens up
make sure you're the first person to be there. If the circus
comes to town remember what goes up must come down. Stop
contributing to the abuse yourself - don't eat meat, don't buy
leather. Buy non-animal tested make up, herbal soap and shamoo's
better.
Try and form a group of people that you know that you can trust
and plan more ambitious direct action. Sometimes risky but a must.
Only when you have animal liberation will we obtain human freedom,
when the last vivisectionist's blade is snapped. It will be that
one step nearer to peace. Direct action in the animal movement issussed and strong,
and our final goal is not far off.
Animal lovers, vandals, hooligans, cranks; recognise the labels? They
say we don't care about human beings. We say all sentient beings,
animal or human have the right to live, free from pain, torture and
suffering. They say because we are human and speak the same, we
matter more. Is our pain and suffering any greater or lesser than
that of animals? Human v. animal rights is as much a prejudice as
black v. white or nazis versus the jews, an affront to our
freedom. Vivisection is a violation of human beings, the same as it
is for animals. We have a chemical world built on a pile of drugs
to thank for their experiments. Drugs are designed for profit,
manufactured to suppress symptons. Human freedom, animal rights. It's
one struggle, one fight. When animal abuse is stopped, then human
abuse will soon stop also, an attitude of mind. "An eye for an eye
leaves the whole world blind". Start by protecting the weak, the
defenceless animals, the sick, the disabled. Compassion and emotion
are our most important safety values. If we lose them, then "we lose"
the vitality of life itself. Emotional? Hooligans? Cranks?...

Dyskografia
Albumy
It's Time to See Who's Who LP (March 1983, Corpus Christi Records)
Increase the Pressure LP / CD (June 1984, Mortarhate Records)
The Ungovernable Force LP (August 1986, Mortarhate Records)
From Protest To Resistance LP (1986, Bust Fund)
The Final Conflict LP (December 1988, Mortarhate Records)
Against All Odds LP (1989, Mortarhate Records)
Conclusion LP / CD (December 1993, Mortarhate Records)
It's Time to See Who's Who Now LP / CD (May 1994, Mortarhate Records)
There's No Power Without Control LP / CD (July 2003, Mortarhate Records)
Where did all the money go

Single
The House That Man Built EP (June 1982, Crass Records)
To a Nation of Animal Lovers EP (October 1983, Corpus Christi Records)
The Serenade is Dead EP (January 1984, Mortarhate Records)
This is Not Enough, Stand Up and Fucking Fight 7" (March 1985, Mortarhate Records)
The Battle Continues 7" (October 1985, Mortarhate Records)
The Final Conflict 12"(1988, Mortarhate Records)
These Colours Don't Run 7" / CD (October 1993, Mortarhate Records)
BBC1 7" (1995, Mortarhate Records)
Now You've Put Your Foot In It 7" / CD (2001, Mortarhate Records)
Carlo Giuliani 7" / CD (April 2003, Mortarhate Records)

Wznowienia-kompilacje
The House That Man Built 12" (Corpus Christi, dwa pierwsze single)
Employing All Means Necessary LP / CD (1985, Mortarhate Records)
Standard Issue 82-87 LP / CD (February 1989, Mortarhate Records)
Standard Issue II 88-94 LP / CD (1996, Mortarhate Records)
Deploying All Means Necessary (February 1997)
There Must Be Another Way (January 2001)
Rebellion Sucks! (Anthology and DVD of live in London 2004)
Koncerty
Live at Centro Iberico EP (October 1982, Xntrix Records)
Live At Brest, France (March 1983)
Only Stupid Bastards Help EMI LP (1986, New Army Records)
Leeds University (April 1986)
Turning Rebellion Into Money Double LP / CD (1987, Mortarhate Records)
In The Venue (April 2000)
In America CD (2001, Go-Kart Records 83)
Live In London (2004)

Składaki
Who? What? Why? When? Where? LP (Mortarhate, 1984)
P.E.A.C.E. 2LP (R Radical, 1984)
We Won't be your fucking poo 2xLP (Mortarhate, 1985)
This is the A.L.F. LP/CD (Mortarhate, 1998)

1 komentarz: