środa, 10 czerwca 2009

PERDITION - Do we have a future?

PERDITION wystartowali w Adelajdzie w Południowej Australii w składzie Mark Hayes - wokal, Robert Pillar - gitara, Tony Loader - bas i George Klestinis - perkusja. Po nagraniu kasety "A positive alternative to torture", Klestinis opuścił zespół, a na jego miejscu pojawił się Dave Williams z zespołu DEBORTION.
PERDITION nagrali kilka taśm demo, ale "A positive alternative to torture" i "You don't have to" były najpopularniejsze.

W 1983 zagrali jako support przed koncertem DEAD KENNEDYS w Adelajdzie. W sierpniu 1984 wydają pierwszy singiel "The Intoxicated", a rok później te same nagrania pojawiają się na 12". PERDITION koncertują po wschodnim wybrzeżu Australii, a w 1985 Reactor Records wypuszcza kolejną płytę "How to teach your budgie to talk" LP i niestety, ale jest to najsłabiej sprzedająca się płyta w wytwórni Reactor Records.
W 1985 roku amerykańska wytwórnia Filpside Records wydaje split LP PERDITION z innym znanym zespołem z Melbourne VICIOUS CIRCLE. Krótko po wydaniu tej płyty zespół rozpada się.

PERDITION byli jednym z czołowych zespołów australijskiej sceny obok VICIOUS CIRCLE, DEPRESSION i CIVIL DISSIDENT.
Do odsłuchania dwie kasety demo m.in z coverami ANTI-PASTI i BLITZ, chociaż wbrew pozorom PERDITION byli mocno politycznym zespołem. Jakość taka sobie, ale warto posłuchać, bo to zajebista kapelka była...
Wydawnictwa
You don't have to Demo
A positive alternative to torture Demo (1983)
The Intoxicated 7"EP (Reactor, 1984)
How to teach your budgie to talk LP (Reactor, 1985)
VICIOUS CIRCLE/PERDITION split LP (Flipside, 1985)

Wznowienia
From anarchy to intoxication Tape (EC Productions, 1988 - próba i kasety demo z lat '82-'84)Dribbling in Adelaide Tape (EC Productions, 1988 - Koncerty z '84 i '85)
Drunk and farting in Melbourne tape (EC Productions, 1988, koncerty z '84 i '85)

Składanki
The DNA tape no. 2 (EC Productions, 1983)

4 komentarze:

  1. Kontynuacją Indirekt był chyba Vernon Walters?

    OdpowiedzUsuń
  2. Kurczę, wiesz co? Chyba niee... Znam oba zespoły od łebka i nie wiem, czy WERNON WALTERS to ten sam skład... Napewno wspólny split. Nie znalazłem żadnych informacji, ze coś wspólnego... Ale pogrzebię jeszcze...

    OdpowiedzUsuń
  3. Indirekt kiedyś Ryłko puszczał, jak i wiele innych z tego bloga

    OdpowiedzUsuń
  4. perdition - extra zespol

    OdpowiedzUsuń