piątek, 20 lutego 2009

PROWOKACJA - Po co żyć?

PROWOKACJA - zespół, który zapisał się w pamięci wszystkich punków koncertem w Jarocinie w 1984 roku i oczywiście kawałkiem "Prawo do życia czyli kochanej mamusi" - dla wielu dość kontrowersyjnym. Muzyka, jak na tamte czasy czadowa i szybka! Zespół pochodził z Ostrowa Wielkopolskiego i powstał w 1984 roku. W Jarocinie zostali jednym z ośmiu laureatów festiwalu obok MOSKWY i SIEKIERY. We wrześniu 1984 zostali zaproszeni na II Grand Festiwal Róbrege. W 1985 roku PROWOKACJA wystąpiła jako gość na FMR Jarocin. Nie grali zbyt wielu koncertów, a i nagrań nie pozostawili wielu - "Prawo do życia..." na składance "Fala" LP 1985 oraz split kaseta z zespołem KOLABORANCI z 1987 roku. Krąży kilka koncertów i to wszystko. Dla mnie jeden z mocniejszych zespołów lat 80-tych...
Wywiad pochodzi z czwartego numeru "Qqryq", wiosna 1986. Na pytania Pietii odpowiadał Maciek - gitara.
Q: Opowiedz jak powstała Prowokacja?
P: PROWOKACJA powstała na dwa tygodnie przed Jarocinem 1984, w co i tak nikt nie uwierzy, choć to prawda. Nie znaczy to że nie grała wcześniej pod inną nazwą. Podstawowy skład to Major i Maciek. Wszystko zaczęło się w 80/81 roku, gdy założyliśmy pierwszą w Ostrowie Wielkopolskim kapelę punkową - STAN CIĘŻKI. Później zmiany zmieniały się wraz ze zmianami składu. Ostatnia nazwa to APARTHEID , przez którą mieliśmy ładne problemy w paru urzędach. I to chyba tyle o historii. W skład wchodzą obecnie: Azor - gary, Slim - bas, Major - wokal i Maciek (Mały ) - gitara.
Q: Jakie są warunki do grania w Ostrowie?
P: Dość dobre, co wcale nie znaczy, że nie mamy problemów. Gramy w Młodzieżowym Centrum Kultury - ogólnie nie jest tragicznie, ale kilku pracowników tej instytucji nie przepada za nami - trudno.
Q:Czy często gracie koncerty?
P: Koncerty to nasz główny problem, są one bardzo rzadko, ale staramy się na każdym z nich grać coś nowego. No i grać lepiej niż na poprzednich. Dajemy mało koncertów w ogóle, a jeszcze mniej w innych miastach.
Q: Czy w Ostrowie są jeszcze inne kapele punkowe?
P: Oprócz nas grają jeszcze trzy kapele: REVOLTA, AMOK i OKRES. Ale nie są niczym nadzwyczajnym, chociaż REVOLTA przedstawia się chyba najciekawiej z nich grając melodyjny punk a la The Addicts.
Q: Co oznacza dla ciebie słowo punk?
P: Każdy może powiedzieć na ten temat coś innego. Dla mnie to po prostu anarchia i pokój, a zarazem wolność wewnętrzna i zewnętrzna. Po prostu jest to coś czego obecnie jest coraz mniej - a powinno być inaczej.
Q: Co myślisz o scenie punkowej w Polsce?
P: Jest ogromna i jest wiele kapel, które zasługują na uznanie. Ale nasz system polityki muzycznej marnuje to. Szkoda, kapele nie mają gdzie grać, Jarocin to już nie to, co kiedyś, a jest to jedno z niewielu miejsc, gdzie mogą zaprezentować swój dorobek.
Q: Jakie są wasze ulubione kapele?
P: Każdy z nas lubi co innego. Ja ostatnio dużo słucham DISORDER, DISCHARGE, DEAD KENNEDYS, kapel skandynawskich, CRASS, PERE UBU, - ostatniej płyty, trochę EXPLOITED (i ulubiony mój, kochany Wham! - hi, hi, hi). To tyle, no może czasami lubię posłuchać Bacha i Beethovena. (Poważnie!).
Q: Czy macie zamiar grać w Jarocinie 1986?
P: Mamy zamiar jak zwykle.
Speszyl fenks to Maciek.

Wywiad pochodzi z jedenastego numeru"Qqryq", wiosna 1988. Na pytania Pietii ponownie odpowiadał gitarzysta Maciek. Któż z nas nie zna tej świetnej kapeli? Sądzę, że niedługo znów o niej usłyszymy. Fenksy dla Maćka (gitara) za udzielenie wywiadu.
Q: Co się działo z wami przez ostatnie dwa lata?
P: Prze ostatnie dwa lata zmienialiśmy często lokale. Zagraliśmy dwa koncerty w Ostrowie i Oławie. W Oławie było fajnie, a nie spodziewałem się tego. Poza tym jak zwykle - piwko, szkoła, rodzinka i tak w kółko. Było trochę kłótni w kapeli. Efekty już znasz!
Q: Czy wasza muzyka zmieniła się?
P: Muzyczka troszkę się zmieniła, jest ciekawsza, ale trudno ocenić obiektywnie, bo najlepiej określą to ludzie, nie my. Ja myślę, że jest OK.
Q: Jak wsponinacie teraz okres 1984–1985, kiedy to zdobyliście dużą popularność w kraju?
P: Jak wspominam teraz okres 1984 - 1985. A kiedy to było? Po prostu zaczynaliśmy, jak każda kapela, było fajnie bo świeżo. Teraz to miła historia, będę pokazywał dzieciom "Falę" i mówił: "Patrzcie gówniarze na to zdjęcie, tata był najebany".
Q: Co słychać w Ostrowie? Czy są jakieś nowe, dobre kapele?
P: W Ostrowie ferment, nie ma gdzie grać, kapel kilka: BARYKADA, ŻYRAFA I CHŁOPAKI. OKRES chce wznowić działalność. Każdy radzi sobie jak może. My gramy w piwnicy, którą udostępnili nam harcerze (pozdrowienia dla Janusza) na jednym wzmacniaczu (są dwa ale nie ma kolumn). Fajno jest!
Q: Czy zamierzacie grać w Jarocinie w tym roku?
P: Chcielibyśmy, zamierzamy się przypomnieć.

11 komentarzy:

  1. Jedna z najlepszych kapel, nie infantylna, broni się do dzisiaj. Jedna z tych które mogłyby śmiało konkurować z zachodnimi kapelami z tamtego okresu...

    OdpowiedzUsuń
  2. Z tego co mi opwiadał kiedyś Darek z Heroiny (jeśli dobrze pamiętam) wynikało, że grał chyba trochę w reaktywowanej Prowokacji jakoś w pierwszej polowie lat 90-tych. Był też nagrany materiał (podobno świetny), który miał bodajże wydawać Silverton, ale coś tam nie wyszło. Próbowałem wyciągnąć od niego te nagrania, ale jakos zniknął w pewnym momencie z pola widzenia - po rozpadzie Heroiny.

    OdpowiedzUsuń
  3. Jest to chyba najlepsza strona jaką udało mi się znalezć w internecie w temacie muzyki punkowej(i nie tylko).Dzięki.Paweł z Bolesławca.

    OdpowiedzUsuń
  4. Dzięki wielkie Paweł. Wiesz, też się urodziłem w Bolesławcu i mieszkałem tam do piątego roku życia. Na imię też mam Paweł:) Pozdro!

    OdpowiedzUsuń
  5. Jestem w kontakcie z wokalem Prowokacji Chudym, obecnie mieszkającym w USA. Powyższe wywiady z Qqryq pochodzą - jak sądzę - ze stronki, którą niegdyś zrobiłem w serwisie dada.serpent.pl
    pozdr & tak 3-mać

    OdpowiedzUsuń
  6. Chudy nie był wokalem Prowokacji tylko Major.
    Chudy to gitara i drugi wokal.

    OdpowiedzUsuń
  7. Anonimowy jesli masz jeszcze kontakt z Chudym to poprosze.Robilem kiedys koncert Prowokacji w Olawie a takze mieli u mnie proby przed Jarocinem 87 - na ktorym nie zagrali - Chcialbym powspominac po latach.
    pozdro

    OdpowiedzUsuń
    Odpowiedzi
    1. Ja pierdziele - nie zapomne domu kultury w Olawie nigdy w zyciu!!! Daj znac chlopie co sie dzieje :-) Kupe czasu minelo i byl to jeden z lepszych momentow dla nas jako kapeli na wejscie na wlasciwe tory :-) ale jak to w zyciu. Pzdr!

      Usuń
    2. 1 million bulgarians i prowokcaja - plakat mam do dzisiaj :-)

      Usuń
  8. No wiec Chudy zyje - mieszkam w Chicago i zgadza sie anonim jestesmy w kontakcie, tak byl super material na plyte, no i tak moze sie cos nowego urodzi. Slawek to wokal, a ja gica i wokal 2. Jak na razie to tyle. Jest prowizoryczna stronka www.prowokacja.pl i kontakt do mnie jak ktos chce :-) Pzdr i 3mta sie!! do nastepnego!!!

    OdpowiedzUsuń